Mamy teraz piękny miesiąc – maj.
Natura się stroi w kwiaty – mai się. Zgodnie z etymologią nazwy miesiąca maj został zapożyczony z języka łacińskiego od Maius, słowiańska nazwa to trawień wywodząca się od zielonych, bujnych, rozkwitających traw[1].
Maj to także miesiąc, w którym dzieci przystępują pierwszy raz w życiu do sakramentu Eucharystii, zwiększona jest liczba ślubów a i także Chrztów Świętych. Są to uroczystości bardzo rodzinne, zapraszamy wielu gości, organizujemy przyjęcia. Każdy z zaproszonych gości zwłaszcza tych ślubnych chciałby się jakoś wybić/ zostać zapamiętanym wyszukanym, oryginalnym prezentem.
Taki prezent nie musi być drogi, żeby zapadł w pamięć. Mnie osobiście cieszą prezenty chociaż częściowo wykonane od serducha ;). Zacznijmy od najprostszej i najłatwiejszej formy spersonalizowania prezentu. Taka autorska dedykacja, podkreślam autorska a nie znaleziona w necie, dołączona do podarunku. Od razu wiem, że ktoś kto mi podarował taki prezent chociaż przez krótką chwilę zatrzymał się i pomyślał tylko o mnie. Zdarzają się przecież przypadki, że nie wybieramy osobiście prezentu.
Dedykacja sprawia radość a co dopiero prezent wykonany samodzielnie, nie musi być idealny w końcu nie to się liczy.
Swojej przyjaciółce podarowałam biały komplet 4 kubków z podstawkiem i dzbankiem na herbatę – nie udało mi się znaleźć kolorowego 😦 (miała dużo bieli w mieszkaniu), dlatego dołączyłam mazaki do pisania na ceramice i popełniłam taką dedykację
„Więc chodź pomaluj mój świat oby reszta Waszych wspólnych chwil była kolorowa jak tęcza :*”
Bardzo mnie cieszy fakt, że od kilku lat obserwujemy popularyzację Zrób To Sam (DIY). Internet jest przepełniony wspaniałymi i zwariowanymi pomysłami. Przykładowo jak zrobić świąteczną kartkę 3D albo szkatułkę na biżuterię.
Samodzielne wykonanie skrzynki, pudełka czy szkatułki nie jest tak trudne jak wygląda na początku, ale jeśli boimy się, że takie opakowanie nie będzie stabilne to zawsze możemy nabyć w sklepie artystycznym lub nawet w IKEA bazę naszego prezentu czyli np. drewniane pudełko i osobiście je ozdobić. Możemy wykonać portret „Młodej Pary” na drewnie (większa szansa, że przeżyje np. zalanie przez sąsiada 😉 ).
W tym artykuliku „ozdobimy” wspólnie dwa rodzaje prezentów: portret siwka dla małej miłośniczki/małego miłośnika koni i szkatułkę na biżuterię/kosztowności dla Panny Młodej 😉
Drewno możemy uszlachetniać/ozdabiać na wiele sposobów począwszy od zwykłego pomalowania po wywoływanie zdjęcia na jego powierzchni.
Zacznijmy od portretu uroczego siwka dla miłośniczki koni z okazji Pierwszej Komunii Świętej.
Potrzebujemy podłoża – proponuję sklejkę brzozową najlepiej I gatunku ale jak będzie II to też damy radę ;), farby podkładowej do drewna i farby mogą być zwykłe plakatówki i do dzieła. Gdy malunek wyschnie proponuję zabezpieczyć portret bezbarwnym matowym lakierem do drewna. Jeśli nie idzie Wam malowanie możecie użyć kredek ołówkowych 😀
Takiego konika możemy również wypalić (przerobioną lutownicą 😉 ) lub profesjonalnym pirografem.

Technika zdobnicza zwana jest pirografią, dodatkowo możemy zastosować efekt pioruna 😉
Jakiś czas temu spotkałam się w internecie z bardzo ciekawą odmianą pirografii w sumie to takie malowanie słońcem. Potrzebna jest soczewka skupiająca i oczywiście słoneczna pogoda – taka jaką mamy teraz wystarczy 😉
Powyższe pirografie możemy wykonać sami, do precyzyjnego wypalania drewna wykorzystywany jest obecnie laser.
Wiem co powiecie wszystkie te techniki fajne ciekawe ale raczej dla uzdolnionych artystycznie a jeśli nie mam talentu do rysunku to…..?
W takim przypadku proponuję odwzorować zdjęcie na drewnie, mamy do wyboru dwie techniki. Technikę przeniesienia i wywołania zdjęcia – kalitypię.
Zacznijmy od przeniesienia zdjęcia. Wybierzmy zdjęcie do wydruku wysokiej jakości i kupmy wikol poniżej możecie zobaczyć krok po kroku jak wykonać taki transfer 😉
Ostatnia technika jaką przedstawię, którą możemy wykorzystać do wykonania portretu siwka to kalitypia. Jeśli mieliście kiedyś coś wspólnego z ciemnią i wywoływaniem zdjęć analogowych to wiecie większość na ten temat ;). Do zabawy w kalitypię będziemy potrzebować wysokiej jakości wydruk na folii im ciemniejszy tym lepszy, super silne słońce albo mocną lampę ale słońce jest lepsze, szybę, emulsję światłoczułą (ze związkami srebra), utrwalacz (tiosiarczan sodu) i wodę.
Prześledźmy wspólnie kalitypię w warunkach polowych 😉


Najpierw musimy pokryć fornir lub kartkę papieru emulsją światłoczułą

Następnie naświetlamy fornir/kartkę z matrycą


Po wywołaniu powinniśmy utrwalić zdjęcie 😉


Na samym końcu wywołane zdjęcia płuczemy w wodzie i suszymy 😀


Podsumowując portret siwka możemy narysować, namalować, wypalić, przenieść jego zdjęcie a także wywołać zdjęcie techniką kalitypii.
Portret wykonany to przejdźmy teraz do szkatułki. Oczywiście możemy ją uszlachetnić wykorzystując powyższe techniki, jednak chciałam Wam zaproponować trochę zabawy z drewnem i nie tylko 😉

Takie gotowe szkatułki najczęściej mają wykonany na górnej zewnętrznej powierzchni wieka jakiś regionalny wzór (wydłutowany), wykorzystajmy go i wypełnijmy te wgłębienia kawałkami różnych rodzajów drewna tak, żeby powstała np. kolorowa mozaika, rozeta. Taka technika, w której uzupełniamy wgłębienia drewnem, kamieniami szlachetnymi, płytkami metali szlachetnych, masą perłową czy kością nazywana jest inkrustacją.

Czy pamiętacie z dziecięcych lat wyklejanki kolorowym papierem . Technika, którą teraz opiszę przypomina właśnie taką wyklejankę tylko, że cienkimi elementami drewna o grubości do 1mm – fornirem. Na tym właśnie polega intarsja.
Poniżej archiwalne zdjęcia z warsztatów z dziećmi z Białołęckiego Uniwersytetu Dzieci


po zajęciach zostaje trochę odpadów drzewnych jak w prawdziwej konserwatorskiej pracowni 😉

Wow ale się rozpisałam 😉
Powoli kończąc wymieńmy raz jeszcze techniki zdobnicze wykorzystywane w drzewnictwie.
Polichromia – malowanie na drewnie wyróżniamy sakralną i świecką
Pozłotnictwo – pokrywanie powierzchni drewna złotem, srebrem w postaci płatków, lub farby
Pirografia – wypalanie artystyczne na drewnie
Inkrustacja – uszlachetnianie powierzchni drewna wykorzystując, płytki wykonane ze „szlachetnych” gatunków drewna, metali, kamieni, masy perłowej i kości, do wykonania obrazów, wzorów, mozaiki.
Intarsja – uszlachetnianie powierzchni drewna w wyniku wyklejania na jego powierzchni różnych wzorów wykorzystując forniry.
Decoupage – technika opisana do transferu zdjęcia na powierzchnię drewna 😉
Kalitypia – wywoływanie zdjęć techniką analogową wykorzystując związki srebra.
Mam nadzieję, że dzisiejszym artykulikiem zainspirowałam Was 😉 i spróbujecie sami zrobić prezent.
Która technika przypadła Wam najbardziej do gustu?
Dajcie znać w komentarzach 😉
W tym miejscu chciałam bardzo serdecznie podziękować P. Michałowi Miturze z EM Pirografia za udostępnienie swojego dzieła.
Źródła:
1. https://slowianowierstwo.wordpress.com/2015/05/04/miesiace-maj/
o inkrustacji, intarsji, polichromii i pozłotnictwie możecie przeczytać w
Grzeluk I., Słownik Technologiczny Mebli, 1998r.
Tak a propos… za tydzień idę na komunię, ale prezent już mam 😉 Takie pomysły są naprawdę fajne! Może nie wszystkie w moim guście, ale sam fakt spersonalizowania bardzo mi się podoba 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Na pewno taki od serducha bardziej ucieszy 😀
PolubieniePolubienie
W pełni zgadzam się z tym, że spersonalizowane prezenty są najlepsze! Łatwo jest dać komuś pieniądze, albo kupić pierwszy lepszy produkt, ale już pomyśleć o tej konkretnej osobie, o tym co lubi, czym się interesuje znacznie mniej. Mam koleżankę, która robi takie cuda i zawsze bardzo się cieszę, gdy dostaję od niej coś wyjątkowego.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Ciesze się, że się zgadzamy pod tym względem, zazdroszczę koleżanki 😉
PolubieniePolubienie
Sama uwielbiam drewno i pracę w drewnie. Często robię kolczyki z kawałków drewna i próbowałam też cięcia laserowego. Dużo zabawy było z projektowaniem, żeby w końcu wydrukować pożądany wymiar 😀
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Przepięknie wypalane drewniane skrzyneczki, uwielbiam takie dzieła sztuki.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Masz rację to są małe dzieła sztuki 😀
PolubieniePolubienie
Chyba najbardziej Inkrustacja 😀
PolubieniePolubienie
Pierwszy komentarz o technice innej niż pirografia 😀
PolubieniePolubienie
Chyba najbardziej Inkrustacja 😀
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Podobają mi się takie wypalanki, mam nadzieję, że wróci na nie moda.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
już wróciła 😀
PolubieniePolubienie
O, czas chyba odkopać amatorski pirograf, który dostałam od Świętego Mikołaja! To zdecydowanie moja ulubiona technika ze wszystkich, które wypisałaś; wypalone wzory wyglądają przepięknie. Może kiedyś też się tego nauczę 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
super to pochwal się swoimi wypalankami jak zrobisz 😀
PolubieniePolubienie
Piekne wypalanki na prezent , ale ja sama tego nie zrobię :-))
PolubieniePolubione przez 1 osoba
dlatego zaproponowałam inne techniki 😀
PolubieniePolubienie
Pomysł na komunię świetny, ale w tym wyścigu o bogaty prezent, to może być tylko dodatek. Z czasem pewnie o wiele bardziej doceniany przez malucha niż drogie gadżety. Piękne!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Tak taki prezent jest później doceniony ale zawsze cieplej wspominany 😀
PolubieniePolubienie
Wow. Piękna sprawa ❤ widać ilość pracy jaką ktoś włożył w wykonanie tych cudów.
Pozdrawiam!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Taki prezent musi przypaść do serca 😀
PolubieniePolubienie
Ale piękności 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Sporo ciekawych informacji u Ciebie. A niedawno takowych szukałam. 🙂
Zostaję na stałe. 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Bardzo się cieszę, będzie mi bardzo miło goszcząc Cię częściej 😀
PolubieniePolubienie
Niesamowite pomysły, jestem kompletnie pozbawiona zdolności manualnych. Zgadzam się, ze spersonalizowany prezent ma dużo większa wartość.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
To podobnie jak ja tylko rysunek techniczny. Trzeba sobie jakoś radzić gdy obdarzono nas innym talentem ;D
PolubieniePolubienie
Bardzo się cieszę, że używasz stwierdzenia ZRÓB TO SAM. Za to wielki plus. Takie prezenty są najpiękniejsze, najdłużej zostają w naszej głowie. Drewno to świetny materiał.
PolubieniePolubienie
Uwielbiam drewniane szkatułki… mam ich kilkanaście ❤
PolubieniePolubione przez 1 osoba
To teraz już wiesz jak możesz je jeszcze dodatkowo ozdobić 😀
PolubieniePolubienie
piekne obrazy
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Super pomysły szkoda ze dopiero teraz czytam
PolubieniePolubione przez 1 osoba
zawsze jeszcze będzie okazja je wcielić w życie 😀
PolubieniePolubienie
Do tego trzeba mieć choć odrobinę talentu. Mnie się bardzo podoba, ale nawet tej odrobiny mi brak.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Do transferu i kalitypii nie trzeba mieć talentu 😉
PolubieniePolubienie
Świetny artykul. Pracuje dużo z drewnem, ale nie miałam okazji zdobić go w ten sposób.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Super się czytało 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dziękuję bardzo mnie to cieszy, zapraszam do lektury innych artykulików
PolubieniePolubienie