Nocne obserwacje

Lato sprzyja wieczornym i nocnym spacerom, (lekki ciepły wietrzyk owiewający Nasze twarze), najchętniej po polu lub leśnej polanie z dala od zgiełku miast, miejscowości i świetlnego zanieczyszczenia

To czas na zadumę, a może nawet małą podróż w naszej wyobraźni, która jest nieograniczona, może np. do granic wszechświata?

Zachęcam Was do obserwacji nocnego nieba, zwłaszcza jutro 27 lipca o 21:30. Będziemy mogli zaobserwować całkowite zaćmienie księżyca, które ma trwać aż 102 minuty :D, dodatkowo tej samej nocy Mars znajdzie się w tzw. Wielkiej Opozycji, więcej szczegółów znajdziecie tutaj

Jednak dzisiejszy wpis poświęcony jest ……..

Jakiś czas temu w moje ręce wpadła niezwykła książka. Zdradzić Wam w jaki sposób wybieram interesujące i nietuzinkowe pozycje? W artykule (własne poszukiwania) wspomniałam o tym jak sprawić, żebym została czyimś wiernym czytelnikiem/obserwatorem bloga. Taki blog/strona musi mnie zaintrygować ;), z książkami jest podobnie najpierw TYTUŁ, który przykuje moją uwagę, potem czytam pierwszą stronę – jeśli mam ochotę przewrócić kartkę to dobry znak :P, a trzecim ostatnim krokiem jest ostatnia strona – jeśli nie zdradza w sobie zakończenia to w 98% nie pożałuję zakupu i lektury tej książki.

Właśnie tak w moje ręce trafiła książka, którą chcę Wam polecić – jest niezwykła. Napisana przez naukowca doktora fizyki teoretycznej i ucznia już nieobecnego pośród nas genialnego i kontrowersyjnego naukowca – Stephena Hawkinga.

Autor – Chrisophe Galfard, w sposób wyjątkowo lekki oprowadza Nas po świecie wyjątkowo trudnych zagadnień fizycznych. Ten majstersztyk jest w taki sposób napisany, że nawet 8-latek zrozumie czym jest grawitacja, teoria względności, kwant i jak działa GPS 😉

Na samym początku dowiadujemy się, że to nie będzie kolejna ciężka do strawienia pozycja traktująca o wszechświecie i prawach natury.

„Zanim zaczniemy naszą przygodę, chciałbym wam coś obiecać i przedstawić zamiar, jaki mi przyświecał. Po pierwsze, solennie obiecuję, że…….” (prawda, że zaczyna się ciekawie ;))

Autor prowadzi z Nami dialog i zachęca do wielu podróży po wszechświecie. Ta książka wyjaśnia w sposób intuicyjny przez liczne analogie kompletnemu laikowi (wie co to układ słoneczny i coś tam słyszał o czarnej dziurze).

„Spadająca gwiazda niespiesznie przecina niebo nad twoją głową. Już masz wypowiedzieć życzenie, gdy nagle zdarza się coś niezwykłego. Jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki w mgnieniu oka mija 5 miliardów lat i oto nie jesteś już na plaży- przebywasz zawieszony w kosmicznej pustce”

„Wyobraź sobie szklaną kulkę i salaterkę. Jeśli potoczysz kulkę po wewnętrznej ściance salaterki, nadając jej zbyt małą prędkość, zaraz spadnie na dno naczynia. Gdy zrobisz to zbyt szybko, wyleci z niej, rozbijając następnie coś w twojej kuchni. Jeśli jednak nadasz jej odpowiednią prędkość będzie wirowała po ściance naczynia tak długo, aż tarcie zamieni nadmiar energii kinetycznej w ciepło i spowolni ruch kulki. A teraz wyobraź sobie, że ta kulka to owa superszybka gwiazda S2″

Jeśli do tej pory pojęcia takie jak kontinuum czasoprzestrzenne, grawitacja, czarne dziury, supergromady i wzór E=mc² odrzucały wręcz przerażały Was (byliście ciekawi, ale ogrom wiedzy jaką musielibyście przyswoić, żeby zrozumieć te pojęcia Was przerastał) to ta pozycja czytelnicza poda Wam je w sposób przystępny, ciekawy tak jak lubię czyli z przymrużeniem oka i odkryje „WSZECHŚWIAT W WASZEJ DŁONI”

Szczerze polecam i mam nadzieję, że uda mi się odkryć jeszcze kilka takich czytelniczych pereł z innych naukowych dziedzin.

Christophe Galfard, Wszechświat w twojej dłoni – niezwykła podróż przez czas i przestrzeń, wydawnictwo OTWARTE, Kraków 2017, przełożenie Sławomir Paruszewski

A Wy w jaki sposób wybieracie książki?